W końcówce roku 2018 mieliśmy wspaniałe sczęście podczas treningów rowerowych. Jednego dnia spotkaliśmy duże stado jeleni, a kolejnego dzików. Jelenie w ilości około 20 przebiegły w odległości około 50 metrów od nas w poprzek drogi, którą jechaliśmy.
Spotkanie z dzikami było jeszcze bardziej bezpośrednie, a właściwie to musieliśmy się zatrzymać, by nie rozbić stada, nie oddzielić młodszych osobników od dorosłych, a było ich około 30.
Przeżycia niesamowite :) Nie ma jak poranny, sobotni trening rowerowy.
Nasze stado, może mniej naturalne, bo na rowerach, z pewnością wywarło duży wpływ na jeleniach i dzikach... było widać to w ich oczach :)
